Podkarpackie Borsuk Karolek przyszedł pod dom szukając ratunku.

Rokszyce gmina Krasiczyn i pilne wezwanie do osłabionego Borsuka otrzymała wieczorem Fundacja ADA.
Zwierzę skryło się w garażu. Na ciele Borsuka widać było liczne krwawe rany.
Na miejscu potrzebny był lekarz Borsuk został znieczulony i zabrany do lecznicy.

Karolek jest w ciężkim stanie mówi Doktor Radosław Fedaczyński.

Głębokie zmiany martwicze skóry i tkanki podskórnej powikłane zakażeniem bakteryjnym z ogromną ilością wysięku ropnego.

Karolek wymaga codziennej opieki Lekarskiej.

Takie rany pochodzą Z ataku i pogryzień przez inne Zwierzęta.

Mówi lekarz Agnieszka Majchrowicz.

Leczenie takich obrażeń potrwa przynajmniej miesiąc. To ogromne koszty.

Dzikie Zwierzęta są Wykluczone z pomocy budżetu każda taka interwencja zabiegi leczenie możliwe jest jedynie dzięki darczyńcom.

Mówi Doktor Radosław Fedaczyński.

Fundacja ADA.